Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-12-2012, 18:50   #3
SWAT
 
SWAT's Avatar
 
Reputacja: 1 SWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputację
Faktycznie, kamienica pod którą patrol dostał wezwanie okazała się tą, w której mieszkał jego ojciec. Szkoda że matka nie żyła, z nią miał zawsze dobry kontakt. Chyba na pogrzebie kilka lat temu, ostatnio rozmawiał ze starym, nie utrzymywali ze sobą jakiś super relacji. Oni w ogóle ich nie utrzymywali. Dlatego liczył trochę na to, że nie wpadnie na ojca i nie będzie musiał do niego mówić „Cześć” po tylu latach milczenia.

- Dobra William – rzucił wysiadając z samochodu patrolu – Może będzie z tego jakiś dobry materiał, ustawię się na tle kamienicy i nagramy krótki wstęp, potem zrobimy kilka wywiadów z gapiami i z policjantami z drugiego patrolu.

Jak powiedział tak zrobił. Kiedy zaświeciła się czerwona dioda na kamerze, wypracowanym przez lata uśmiechem, zaczął…

- Witam Państwa w kolejnym odcinku The Chronicles Crime. Znajdujemy się przed kamienicą, na 37 Zachodniej. Na miejscu są dwa patrole NYPD. Mamy do czynienia prawdopodobnie z rodzinną kłótnią, świadkowie twierdzą że użyto broni palnej. Nie wiadomo jeszcze, czy są jakieś ofiary... – dał werbalny sygnał, żeby William wyłączył nagrywanie – Dobra, chodźmy popytać ludzi co wiedzą… Tamten dziadek wygląda na roztrzęsionego, będzie dobry materiał
 
__________________
Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być.
SWAT jest offline