William nie łudził się że domowa awantura w centrum miasta jest szansą na dobry materiał, no ale cóż, kręcili dzień z życia policjanta w "Big Apple" więc nie mieli większego wyboru i pola do popisu.
Wysiadł z radiowozu przygotował i przygotował kamerę... 3...2...1... lecimy Henry-powiedział do swojego partnera "to będzie długi i nudny dzień pomyślał' |