Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-12-2012, 23:52   #10
Tadeus
 
Reputacja: 1 Tadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputację
Pół-rok zrobił zdziwioną minę.
- Co prawda?
Dopiero, gdy undine opowiedział mu, co słyszał przed kajutą kapitańską machnął głową. - Diabły jedne wiedzą - rzucił, przystając ze zwojem niesionych właśnie lin. - Jak zapewne zauważyliście pieprzony książulek nie był wcześniej skory do wesołego gaworzenia o swojej zaszczytnej przeszłości. - podrapał się po zarośniętej szczeciną mordzie. - Ale pasuje jak ulał do tego przeklętego czorta... Może Narwal coś będzie kojarzył, on wtedy służył u kapit... - poprawił się - znaczy się Harrigana...
 
Tadeus jest offline