Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-12-2012, 16:55   #42
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Strzały pomknęły w kierunku niczego nie spodziewających się bestii. Z czterech wystrzelonych strzał w nieumarłe wilki nie trafiła żadna. Raczej nie rokowało to dobrze na dalszą część starcia. Żwarce już zorientowały się, że zamiast padliny, nad którą żerowały, może im się trafić ciepłe mięso. Z ich gardeł dobył się charakterystyczny, wysoki świst. Zew bojowy nieumarłych drapieżników...

Faro – US 79 (PS 94), 95, porażka x2
Naim – US 55, porażka
Narib – US 53, porażka


Wszystkie pięć żwarców pognało ku ludziom. Niczym błyskawice wypadły z lasu i rozpędając się na otwartej przestrzeni, dopadły do swoich ofiar. Jedynie potwór atakujący Fabiusa zdołał zacisnąć szczęki na jego prawym ramieniu. Uzbrojony w łuk, kłusownik nie miał szans sparować ciosu i poczuł dotkliwy ból. Na szczęście skórzana kurta w jaką był odziany nieco zminimalizowała obrażenia, ale i tak Faro czuł jak krew wypełnia potargany rękaw. Oby tylko ugryzienie żwarca nie było jadowite.

Zwarzec 1 – WW (+10 szarża, +10 atak dwóch na jednego) 52, sukces!. Obrażenia 6+3-3-1=5.
Zwarzec 2 – WW (+10) 60, porażka
Zwarzec 3 – WW (+10) 51, porażka
Zwarzec 4 – WW (+10 szarża, -20 pozycja obronna) 36, porażka
Zwarzec 5 – WW (+10 szarża, +10 atak dwóch na jednego) 65, porażka


Abdul Gani w czasie gdy inni przygotowywali się do przyjęcia szarży nieumałych bestii, postanowił wspiąć się na rosnące samotnie drzewo. Podskoczył do góry, starając się uchwycić najniższej gałęzi i zrobił to w momencie, gdy bestia przemknęła tuż obok niego, kierując się na Fabiusa. Mocniej chwycił konar i podciągnął się. W końcu znalazł solidne oparcie dla nóg i już bezpiecznie usadowił się między gałęziami. Miał dobry widok na lewą stronę pola walki, tam gdzie znajdowała się większość drużyny i cztery żwarce.

Abdul Gani – wspinaczka, 27, sukces!


Eyolf tymczasem, nie atakowany przez nikogo, stojący w drugiej lini przygotowywał się do rzucenia czaru. Nacięta dłoń paliła żywym ogniem, ale Relhad wiedział, że ten ból jest niczym w porównaniu do tego co poczuje za chwilę. Pobierał z Osnowy, a to wiązało się z Skazą. Zaraz ją poczuje. Zacisnął zęby i wypowiedział słowa.

Eyjolf - Poziom mocy (+1) 6, sukces!
Eyjolf - Skaza (+10) 38, sukces! Obrażenia 3

Ból pojawił się na moment, ale zaraz osłabł. Eyjolfowi udało się opanować i nie dopuścić Skazy, aby poczyniła większe spustoszenia w jego organizmie. Równocześnie pojawiło się to dziwne uczucie, gdy jego tkanka zaczęła się przemieniać. Mięśnie rąk wyraźnie stwardniały, a skóra stała się chropowata. Relhadzki mag wiedział, że teraz może walczyć swoimi rękami równie skutecznie jak wojownicy mieczem czy toporem.

 

Ostatnio edytowane przez xeper : 12-12-2012 o 18:11.
xeper jest offline