Ech, aż się dziwię jak do tego doszło ;p
Było ciemno - a jednak go precyzyjnie ostrzelali (mieli wizję, czy jak? ;p )
Dostali granatem mikrofalowym pod nogi - dopiero plazma ich powaliła (mieli jakieś osłony czy "zakłócacze"? :P )
Wagner miał nieco oddzielić Penę od goryli - zginęli goryle, Wagner, a Pena mimo że górował nad dzieciakiem, przeżył i jeszcze zaczął uciekać :P
No ale mniejsza, grunt że jest już po akcji i musi teraz złapać Hiszpana. Jeszcze nie wiem jak, bo nie mam żadnej broni dalekosiężnej, ale coś się wymyśli.
__________________ Something is coming... |