Nie zdążyłem z postem, z kolejnym trzeba będzie się pośpieszyć. Nie ma już sensu bawić się w usuwanie i dodawanie, dostosuję się do tego co jest. W końcu moja wina, że nie odpisałem na czas.
Yh. I jeszcze jakiś dialog w docu był? Myślałem, że już nie korzystamy. Na przyszłość piszcie o tym w komentarzach...