Co do sierściucha, to on już był ciężko rany, więc nie puścił się od razu za tamtym. Później też sprawiało mu to duży problem.
Malahaj, jeden PS poszedł we wcześniejszej turze, teraz niestety już go brakło.
Nie wiem, czy planujecie coś, ale jak nic specjalnego, to w kolejnej turze myślę, że wrócimy do grania z resztą. Dajcie jednak znać co robicie. |