- Poobserwuję go - rzucił Carlos podczas wychodzenia, po czym dołączył do reszty sfory. Zastanawiał się przez chwilę nad jakimkolwiek planem, ale ustalił, że najpierw trzeba będzie się skontaktować z całą resztą. Rzucił więc w przestrzeń pytania, co zamierzają zrobić i czy nie lepiej byłoby na razie powiadomić każdego znajomego wampira o łowach. Równocześnie, przy najbliższej możliwej okazji, skierował się do motoru.
__________________ Soulmates never die... |