| Sesja konspiracyjno-polityczna, czy to nie "piesn ognia i logu", czy jak to sie tam nazywa? Znane tez chyba jako "wojny tronow". Jest tutaj na lastinn taka sesja, a i chyba jest podrecznik w tych klimatach ale po angielsku.
Co do Twojego pomyslu abishai, to ja za sesja w stylu "wszyscy na wszystkich" nie jestem. Bo ostatecznie i tak chodzi oto zeby pozabijac wszystkich wiec po co wogole sojusze?
Ja bym tu zrobil dwa rywalizujace grupki graczy, albo kilka rodow tak jak w serialu " piesn ognia i lodu".
Swego czasu myslalem tez nad gladiatorami podobnie jak w "spartakos, piach i krew", gdzie toczone sa walki gladiatorow a do tego dochodzi polityka i fakt ze jeden walczy slabiej ale jest pupilem jakies warznej osobistosci, a drugi lepiej ale niema zaplecza, ale jest i trzeci na ktorego stawia gildia wplywowych kupcow a czwarty jest obiecujacym zawodnikiem i owszem ale jego cezar nie lubi itd. itp.
I tak: dzielimy graczy na gliadiatorow co za zadanie maja zwycierzyc, no albo przezyc bo naparzaja sie miedzy soba, oraz na wplywowych ludzi co knuja przy uzyciu gladiatorow swoje niecne plany i spiski.
Walki gladiatorow sa jak wyscigi konne i mozna na nich sporo zarobic, ale i stracic. Kto z knujacych wiecej zarobi ten zwycierza? Niekoniecznie, nie dla wszystkich liczy sie kasa.
A moze ktos uzadzi prowokacje tak by niezadowolony lud obalil samego cezara? No ale najpierw musial by sie skompromitowac i narazic na gniew obywateli. Ale czy to mozliwe by korupcja zniszczyc tak wspaniale przedsiewiecie jak walki gladiatorow? Wszak boski cezar napewno na to nie pozwoli.
__________________
,,Ruchów na pozór jest wiele, ale tylko nieliczne są możliwe, a każdy kolejny zamyka drogę innym". |