Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-12-2012, 21:42   #64
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Taar otworzył oczy i spojrzał w ciemności, rozjaśniane tylko skąpym światłem obozowego ogniska. Nad głową miał nie rozgwieżdżone niebo, a kamienny strop jaskini. I to był pewien minus, bowiem z tego wynikało, że do wyjścia mieli jeszcze kawałek. I co najmniej dwa orki, któe dość trudno byłoby usunąć po cichu.

Trzeba było przyznać, że do tej chwili szło im całkiem nieźle. Można by rzec, że krok za krokiem byli coraz bliżej wolności.
Pokonali Rogendrotta, uciekli przed pożarem, pokonali kapłana Bane'a. A potem nawet udało im się przespać i wypocząć. Istne pasmo sukcesów.

- Zanim zabierzemy się za tamte dwa orki - powiedział - za którymi z pewnością będą następne, to może najpierw sprawdzimy, czy nie możemy czasem wrócić do karczmy? Pożar się już chyba skończył, prawda?
 
Kerm jest offline