Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-12-2012, 20:51   #45
Buka
Wiedźma
 
Buka's Avatar
 
Reputacja: 1 Buka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputację
Próbowałam się skontaktować z Sierakiem na gygy, raz się udało, a potem był, ale go nie było? (może trzeźwiał) mam bowiem sporo pytań, i wolałam je obgadać "prywatnie" żeby nie robić zamieszania w rekrutacji, no ale cóż...

Chciałam zgłosić moją kandydaturę do tej przygody, zaczęłam już nawet robić kartę na tych mythvawejsach, ale w mojej główce pojawiło się wiele pytań/wątpliwości, które nie zostały tu raczej jeszcze poruszone w temacie. I im bardziej nad tym myślałam, tym coraz mniej mnie ta moja karta postaci ruszała.

1. Dlaczego, jeśli już prowadzić jako MG sesyjkę D&D, to brać gotowiec? Z czystego lenistwa, braku wyobraźni(!!) która jest podstawą naszej zabawy, czyli grania w PBF?
Uważam bowiem, że taką herezję(jaką właśnie jest prowadzenie gotowca) powinniśmy pozostawić jedynie początkującym MG, lub naprawdę tym, którzy... nie potrafią/nie chce im się/nie mają czasu wymyślić coś sensownego, sklecić spójnej fabuły itd. itp.

2. Czy to będzie naprawdę prowadzenie od dechy do dechy(czy może raczej od kartki do kartki) według książeczki z ową przygodą? Nic od siebie, żadnych zmian choćby kosmetycznych, własnych dodatkowych pomysłów, ZMIAN szytych z leksza grubszymi nićmi żeby ta gra była naszą grą, a nie jazdą po szynach sprezentowanych przez autorów spod znaczku D&D?

3. Z ciekawości poszukałam sobie owej przygody w necie, jej recenzji, opinii i takich tam... nie, nie czytałam co dokładnie w niej jest, co czeka na śmiałków na drodze ich przygody, jednak...tam piszą, iż jest wiele łażenia po "lochach" :P , walczenia, pułapek, napotykamy postacie z którymi możemy się nawet zaprzyjaźnić (ojej, serio? ) i takie tam pierdółki. Jednak głównie właśnie dużo walk, pułapek bla bla. Niby fajnie, niby gicior, zalatuje trochę hack&slash, no ale właśnie... punkt 1 i punkt 2.

To nie to samo. Taka gra wydaje mi się...sztuczna. Nic na to nie poradzę, tak to odbieram.

Nic do Ciebie Sierak nie mam, nie wnikam w Twoją osobę jako gracza i MG, pewnie jesteś dobry, grasz tu i tam, prowadzisz też...nie czytam tego, ale pobieżnie widać, że amatorem nie jesteś, nie odbieraj więc tych tu wywodów Buki jako osobistego ataku, podkopywania morale chętnych do gry, czy cuś podobnego, po prostu jednak im dłużej nad tym główkuję, tym bardziej mam wielkie "?" przed ślipiami.

Być może już i w pierwszym poście rekrutacyjnym wyjaśniłeś "czamu", ja tego jednak nie widzę? :P

Pozdrawiam
 
__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD
Buka jest offline