- Do wesela się zagoi - powiedział kapitan, gdy popatrzył na poobijaną głowę Bertholda. - A skoro mamy za sobą pierwsze starcie, to może powiecie mi, co było nie tak w tym, co robiliście. Przecież miałem w ręku zwykłą pałkę a mimo to, nie zagroziliście mi. Co zatem poszło nie tak?
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |