Pogubiłem się w tych korytarzach. Sprostuj mnie jeśli się gdzieś mylę...
Krwawy Topór poleciał do korytarza (1), gdzie wpadł w szeroką na metr dziurę i spadając 3 metry w dół, spłonął (?) i prawdopodobnie dokonał żywota. Wózek stoi w korytarzu (2), tam też jest ruch powietrza, czyt.: prawdopodobnie drugie wyjście. Imp pobiegł do korytarza (3) i śmieje się nam w twarz.
__________________ LUBIĘ PBF
(miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną) |