Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-01-2013, 13:13   #12
Qumi
 
Qumi's Avatar
 
Reputacja: 1 Qumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetny
Mako słuchał uważnie słów Belora i przyglądał się reakcji swoich kompanów. Nie miał nic przeciwko dobremu beknięciu czy "bogatemu" słownictwu, ale czasem potrafiło go to nieco zirytować. Jakby nie patrzeć miał większe aspiracje niż przez całe życie spędzać czas na popijawach w karczmie i rzyganiu po popijawie.

- A muszą to być uszy? Nie do końca zgadzam się z Elodie, ale noszenie po bagnach worka z zakrwawionymi uszami nie jest ani bezpieczne ani zbyt rozsądne. Poza tym nikogo nie zabiły, to trochę nieuczciwe zabijać je tylko za kradzieże.- oznajmił bard.

Mimo tych obiekcji był ogólnie bardzo pozytywnie nastawiony na tę "przygodę". Ameiko miała już swoje pięć minut, teraz pora na nową gwiazdę! Mako czekał co prawda na karawanę Sandru aby rozpocząć swoją karierę, ale mały debiut przed premierą też mu odpowiadał. Może zwróci dzięki temu na siebie uwagę Stowarzyszenia Pathfinderów? Może przekona matkę aby pozwoliła mu się do nich przyłączyć?

Aasimar zaczynał powoli odpływać w domenę marzeń i ekscytujących przygód które go czekały, gdy nagle wyrwał go z tego stanu błogości Hydris.

- Co? Ah? Tak, tak. Pewnie, że idę. Zawsze chętny do podróży w towarzystwie tak umięśnionego towarzystwa. - odwzajemnił uśmiech Hydrisa i wypił jeszcze trochę piwa.
 
Qumi jest offline