Ulubiony serial? Jak dotąd "Nie z tego świata". Muzyka i postacie głównych bohaterów na +++. Chociaż ich triki z fałszywymi dokumentami były coraz to bardziej naciągane... ale to w końcu serial fantastyczny. Fabuła poszczególnych odcinków była mniej lub bardziej ciekawa ale i tak zawsze we wtorek czekałem do 23.15. Jedyny serial jaki oglądałem i oczywiście został zdjęty z anteny. T_T Podobno TVN ma go wznowić w lutym.
"4400" na TVP1 też się świetnie zapowiada. Po 2 pierwszych odcinkach na pewno będę oglądał resztę. Postać dziewczynki przepowiadającej przyszłość jest bezbłędna.