Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-01-2013, 15:00   #2
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Pete P. Allias Black Spider

Facet ubrany w czarny kostium wyprostował się, jako pierwszy a symbiotyczny ubiór przemienił się w długi czarny płaszcz typu "Matrix", bojówki z wysoką cholewą i T-shirt z nadrukiem Eddiego "maskotki" Iron Maiden

Ta inkarnacja najwyraźniej chciała wam pokazać swoją twarz, którą w tej chwili przyozdabiał ironiczny uśmiech. Włosy miał przefarbowane na rudo i obcięte krótki po żołniersku. Przy bliższej obserwacji ujrzeliście zmarszczki mimiczne wiele mówiące o złości i smutku oraz oczy, w było coś niepokojącego, co wcześniej widywaliście i niektórych przestępców, którzy bardzo lubili swoją pracę

- Oh, nawet małej bójki? Psuję Pani całą zabawę - rzekł z udawanym smutkiem. Zwykle nie szanował nikogo, ale dla Madam Web robił wyjątek, może, dlatego że przypominała mu nieco zmarłą ciotkę? Po za tym wiedział, że na swój sposób była silna a on szanował siłę

Gdy kobieta już skończyła przechylił głowę pod dziwnym kontem jakby słuchał jakiegoś wewnętrznego głosu

- O wygląda zupełnie jak Jersey - zażartował widząc obraz ruiny, po czym spoważniał
- My nie potrzebujemy jakiegoś tam totemu. Nie jesteśmy słabym Parkerem, ale jednością i poradzimy sobie bez mocy pająka! - stwierdził nieco głębszym odmiennym głosem brzmiącym jakby nagle wyrósł mu drugi zestaw strun głosowych - Ale szykuję się fajna rozróba a Pani nigdy nie zawodziła w tym względzie, więc chętnie się dołączymy żeby po nawalać się z demonami - stwierdził ukazując zęby w wilczym uśmiechu

- Wołają mnie Pete P alias Black Spider najlepszy bokser starego zgniłego jabłka zwanego Nowym Yorkiem. Powiedziałbym, że miło poznać, ale nie byłaby to prawda. Nie lubimy naszego starego imienia i ultradźwięków a lubimy porządną bitkę, jedyne nasze pytanie to, kiedy ruszamy? - rzekł wyraźnie znudzony
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 07-01-2013 o 16:44.
Brilchan jest offline