- Jeżeli już mam się bać, to tylko o ciebie...- powiedział Chris, posyłając dziewczynie promienny uśmiech.
Kolejny pokój nie był już dla niego zaskoczeniem. Wiedział, czego może spodziewać się po tej ogromnej posiadłości i chociaż skóra niedźwiedzia bardzo mu się spodobała- nie starczyło emocji na kolejne "o kurwa..."
-No proszę, coraz ładniej się robi- mruknął Chris, bardziej do siebie niż do Kate- To co, gdzie teraz się wybierzemy?
__________________ Kutak - to brzmi dumnie. |