Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-01-2013, 23:33   #5
Rhaimer
 
Rhaimer's Avatar
 
Reputacja: 1 Rhaimer jest godny podziwuRhaimer jest godny podziwuRhaimer jest godny podziwuRhaimer jest godny podziwuRhaimer jest godny podziwuRhaimer jest godny podziwuRhaimer jest godny podziwuRhaimer jest godny podziwuRhaimer jest godny podziwuRhaimer jest godny podziwuRhaimer jest godny podziwu
Ghost Spider

Odwiedziny u Cassandry "Madame" Web zawsze zwiastowały coś ważnego. W dziewięćdziesięciu procentach przypadków oznaczały zwyczajne kłopoty. Zapraszając ich do swojego świata, miała do przekazania istotne informacje. Tak było i teraz. Każdy z nich stał na granicy swojego "być albo nie być". To w końcu za sprawą tego wspomnianego totemu posiadali swoje moce, swoją dotychczasową tożsamość. Spojrzał na przewijający się obraz świata do którego Madame zamierzała ich zesłać. W głowie Ghost Spidera formowały się różne, najczęściej czarne myśli. Ten alternatywny wymiar nie ma swojego rozwiniętego świata nauki, bogatych korporacji i tak dalej. Jednak Peter, jako zwolennik żelaznej sprawiedliwości zamierzał pokazać tym demonom, wszelkim wynikom nieznanych mu eksperymentów - potworów, że potrafi zaprowadzić porządek również w tym chaotycznym świecie. Wiele w swoim życiu widział, czytał, dowiadywał się - apokalipsa - to skojarzenie nasunęło mu się, gdy tylko do głosu doszedł ten bardziej spokojny towarzysz, z kapturem na głowie. Stalker przypominał mu pewną grę komputerową, którą pasjonowała się lwia część nastolatków w jego świecie.
Wracając do obrazów za plecami Cassandry Web - budynki jakby zdawały się być skonstruowane z kości istot zabitych przez owe demony. Piętrzyły się ku górze czekając na zbawienie, jednak go tam nie uzyskiwały, dlatego też uginały się pod własnym ciężarem grzechu. Znał to uczucie dopóki nie został Ghost Spiderem - za życia był Rozgrzeszycielem - swoimi mocami doprowadzał do wyrównywania sprawiedliwości.
Trochę irytował go fakt iż Spider w czarnym wdzianku kradł mu całe show. To "Niesamowity Spider Man" zazwyczaj był w centrum uwagi, a tu proszę. Zgodził się jednak w jednym z zamaskowanym. Popisujący się osobnik był zwyczajnym głupcem. Uwaga o przejażdżce na motorze zmotywowała go do tej opinii. Siłą woli wzniecił nieco płomienie wokół czaszki, by dać mu do zrozumienia, że jego zachowanie powinno się zmienić.

Nie podawał nikomu ręki, nie odwracał się do nikogo. Po prostu się przedstawił.

- Peter Parker znany lepiej jako Ghost Spider. Przed moim stworzeniem byłem znany jako "Niesamowity Spider Man" - twórca Parker Technologies - organizacji, która wspierała naukę i technologię. To przez moje eksperymenty stałem się połączeniem Pająka oraz Ghost Ridera. Najlepiej - zwrócił się do Black Spidera - jeżeli na początku nie będziemy zwracać na siebie uwagi. Też lubię show i chętnie pokazałbym tym diabełkom na co mnie stać. Jednak powtarzam, jako pierwszy krok polecałbym mały rekonesans i rozeznanie w sytuacji. Nie znamy tego świata... Może być gorszy niż nam się wydaje.
 
Rhaimer jest offline