Sky milczy i kiwa się na krzesełku z wciąż złożonymi rękoma na karku. Jej twarz nie ma jakiegoś szczególnego wyrazu. czasem patrzy na kogoś, a czasem na sufit. Gdy Jax rzucił na stół karty i kreditchipy spojrzała na nie obojętnie i nie ruszyła się po nie. Informacje, jakie przekazał, przyjeła bez większego zaangażowania czy zainteresowania. |