Ładownia: Thiz, Ungerzo
=/\= Przyjąłem.
- Poruczniku -przywitał Thiza, wchodząc do ładowni. - Nie mieliśmy okazji się poznać. Porucznik Ungerzo, miło mi. Żadnych komplikacji?
[MG: czy gdzieś w laboratoriach mamy jakieś przenośne skanery wysokiej rozdzielczości? czy wystarczy pomachać tricorderem?] |