Wybaczcie tak oklepany kawałek jako podkład.
I tak ciągle wstawiam retrospekcje to teraz z Lechem napisaliśmy dialog z zaświatów. Albo po prostu świrująca podświadomość Morgana (nie ma tam nic czego mógłby nie wiedzieć).
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |