Ghost Spider
Z niedowierzaniem patrzył na to, jak prostolinijny był Black Spider. On nie myślał, nie miał żadnej taktyki, po prostu działał. Stalker Spider był bliższy charakterem Ghost Spiderowi. Ubrany w jasnoniebieską kamizelkę, z nagą czaszką otoczoną płomieniami skoczył w dół - ciemnoniebieskie płomienie rozświetliły przez chwilę ciemność tego świata. Wyglądało to jakby nieznana kometa zmierzała ku ziemi, ku miejscu potyczki. Nie używał pajęczych sieci. Po prostu wylądował, wywołując olbrzymi huk i pęknięcia w asfalcie - z racji tego, iż Ghost Rider, a więc istota której moce również posiadał był niewrażliwy na jakiekolwiek ataki fizyczne - tj. nie sprawiały mu one bólu. Będąc na dole, ze swoich ust wystrzelił strumień niebieskiego płomienia w stronę latającej kreatury. Po chwili z jego klatki piersiowej, a dokładnie z miejsca, gdzie znajdował się symbol pająka wystrzelił gruby łańcuch mający na celu przebić cielsko zaatakowanej wcześniej istoty. |