Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-01-2013, 08:03   #22
Sierak
 
Sierak's Avatar
 
Reputacja: 1 Sierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłość
Bishop miał lekkiego kaca, łeb go trochę bolał i prawdę mówiąc dziś rano pomysł wyruszenia na bagna, jeszcze w takim stanie, średnio mu się podobał. Danego słowa nie wypada jednak cofać, tak więc spotkał się z pozostałymi w umówionym miejscu i cała czwórka ruszyła przed siebie. Patrząc po reszcie, nie tylko jemu udzieliła się wczorajsza wódka i w razie jakiejkolwiek potyczki mogli uważać się za szczęśliwych, jak Hydris nie potknie się o konar i nie zabije na własnej broni, a Mako wydalając z siebie efekty swej twórczości nie wydali przy okazji wczorajszego posiłku.

Wspomniany wcześniej wykidajło robił przy okazji za całkiem niezłego przewodnika dostrzegając całkiem spory ślad stopy (łapy).
- Żaden ze mnie zwiadowca, ale dopóki zobowiązujesz się wziąć to na klatę to nie mam z tym problemów... Jest wilgotno więc istnieje szansa, że nie spalę połowy drzewostanu - odpowiedział Bishop ciągle trzymając się za czoło.

- Czyń honory, Hydris - zabawne, jak etykieta pozwalała zamaskować niechęć przyjęcia na siebie jaszczurzych pazurów.
 
__________________
- Alas, that won't be POSSIBLE. My father is DEAD.
- Oh... Sorry about that...
- I killed HIM :3!
Sierak jest offline