Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-01-2007, 21:23   #66
Esco
 
Reputacja: 1 Esco ma wyłączoną reputację
M
Chris wzial rozped i uderzyl barkiem w drzwi az z sufitu opadla chmura tynku. Wraz z glosnym lomotem w jego barku eksplodowal bol, gdy chlopak odbil sie od drzwi, ktore nawet nie drgnely. Chris odbil sie, przelecial dwa metry do tylu i wyladowal na podlodze hallu z zacisnietymi powiekami, zwijajac sie z bolu i chwytajac za bark.

M
Oksana i Takeda stojac nadal w glownym hallu na parterze, uslyszeli dochodzacy z gory loskot. Brzmialo to jak silne, stlumione uderzenie a nastepnie jakby cos ciezkiego upadlo na podloge. Oboje spojrzeli po sobie ze zdziwieniem.

Jeremy i Marica wyszli z oranzerii, mineli zarosniete oczko wodne, od ktorego dochodzilo teraz rechotanie zab, i skierowali sie w strone domu. Idac wzdluz sciany zauwazyli, ze posiadlosc Crowninshield jest znacznie wieksza niz im sie to poczatkowo wydawalo. Okrazyli jedno ze skrzydel domu i znalezli sie przed pokryta martwa winorosla, frontowa sciana. Drzwi nadal byly otwarte, a wewnatrz palilo sie swiatlo.
 
Esco jest offline