Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-01-2013, 14:33   #8
Someirhle
 
Someirhle's Avatar
 
Reputacja: 1 Someirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputację
No fajnie panowie, ale my tu nie o wysokościach atrybutów, tylko o poprawności karty, chyba nawet dobrze w nią nie spojrzeliście, a w offtop lecicie.
Cóż, Somek na ratunek!

1. Masz "poprawioną inicjatywę" więc to +4 z atutu wpisujesz do inicjatywy w okienko "różne"
2. Umiejętności masz źle obliczone. Pamiętaj, że punkt umiejętności w um. międzyklasowej równa się pół rangi, a więc jedna ranga w takiej umiejętności kosztuje efektywnie 2 punkty.
3. Siedząc wciąż w umiejkach - kiedy kupujesz rangi w rzemiośle, wybierasz konkretne rzemiosło, jak rzemiosło (łuczarstwo) lub rzemiosło (kowalstwo). Można mieć ich kilka, ale w każdym wykupuje się rangi oddzielnie. Sprecyzuj, które wykupiłeś, lista popularnych w podręczniku gracza str. 75.
4. W ilości czarów na dzień nie zostały wliczone czary premiowe wynikające z wysokiej wartości (lol) atrybutu - w tym wypadku 1 dodatkowa komórka pierwszego poziomu czarów. W podręczniku str. 8 jest tabelka, gdzie są podane premiowe czary w zależności od wysokości atrybutu.
5. Tu już chyba nie błędy, ale warto poruszyć - dotyczy chowańca. Zapewnia on, po pierwsze, korzyści z atutu "Czujność" jak długo masz go przy sobie - a w 99,9% przypadków tak będzie, co raczej ciężko go do czegoś użyć, a strach narażać, więc po prostu wpisz sobie ten atut i korzyści na kartę, żeby o nich nie zapomnieć. Po drugie, konkretne chowance zapewniają też inne premie (głównie do jakiejś umiejętności, bądź rzutów obronnych, choć są wyjątki, lista chowanców i bonusow str.54), pamiętaj wpisać na kartę.
6. Zakładam że ekwipunek dopiero robisz.
Dobre rady wujka Somka:
1. Zaklinacz w D&D 3. LOL, ROTFL, ZOMG, jaki żal (). Zaklinacz w tej edycji to biedne, upośledzone, molestowane drewnianym pagajem w pupu dziecko. Jeśli chcesz dobrze czarować, bierzesz czarodzieja. Jeśli chcesz więcej czarować, bierzesz czarodzieja-specjalistę (In your case - widzę że chcesz napierniczać magią bojową - wywołania albo przywołania). Jak chcesz być charyzmatyczny i czarujący (w obu znaczeniach) bierzesz barda (sądząc po tym jak rozdales atrybuty, lepiej by ci pasował - wytrzymalszy, lepiej walczy, ma dużo umiejętności, na dodatek jeszcze czaruje - niby słabiej, ale jeszcze ma specjalne efekty związane z muzyką). Albo możesz być zaklinaczem - wtedy potrafisz używać krótkiej włóczni (mocna sprawa, bo czarodziej dostaje w to miejsce Zapisanie zwoju i cztery atuty metamagiczne na przestrzeni poziomów; ale ty wolisz włócznię, nie? ).
2. No dobra, zaklinacz, tak? W takim razie atrybuty: cha>zr>bd>s lub int>s lub int>rzt. Taka moja rada.
3. Ja bym odpuścił tą inicjatywę w atutach. Są lepsze.

P.S. Ja całkuję, nie chce mi się ta karta dobrze wyświetlać. Nadal np. nie wiem co to jest to pierwsze w atutach i zdolnościach nad poprawioną inicjatywą. Moje biedne oczy.
 
__________________
Cogito ergo argh...!
Someirhle jest offline