Kiedy grałem w DA 2 to polubiłem większość NPC, chociaż ten elf mnie trochę denerwował swoim charakterem ale to dobrze, takie postacie się przydają. Najbardziej zaskoczyła mnie mroczna i pełna bólu postać Andersa, taka schizofremiczna, genialna! To co zrobił pod koniec gry to... Też było genialne i dość nieoczekiwane, chociaż od dawna mówił o wyzwoleniu magów ale żeby posunąć się do takiej rzeczy? |