- Kufra złota i księżniczki zamienionej w Murlocka, którą ten tauren miał zmienić pocałunkiem znów w piękną orczycę. Skoro nie mogę liczyć na żadne informacje od ciebie, to nie licz, że sam jakieś ujawnię. - odpowiedział krzywiąc się nieprzyjemnie.
Rycerz śmierci usłyszał, że ktoś za nim wstaje. Obrócił się i zerknął na taurena. Chciał mu pomóc wstać, jednak było już za późno. Poradził sobie sam. |