To i ja się przywitam i na wstępie pożyczę sobie i kompanionom by nasze szanse były większe niż dziewięciu piechurów przeciwko dziewięciu czarnym jeźdźcom
A co do poruszonych kwestii.
Avatary/Grafiki: Bardzo podoba mi się pomysł jednolitych avków i grafik. W pełni się pod nim podpisuję choć to tylko mała ozdóbka na choinkę. A czy wolę filmowe czy rysowane... heh. Chyba jednak filmowe.
Nazwy geograficzne i własne: Tu będę wstrętnym czepialskim. Skoro się dostałem to już mi wolno
Jeśli to możliwe Campo, prosiłbym o używanie właściwych polskich nazw. Chętnie będę uczestniczyć w tworzeniu wspomnianego leksykonu. Tyczy się to szczególnie oczywistości. Czyli nie "Silvan elfy", a leśne elfy. Co do mniej oczywistych tłumaczeń to nie boli mnie używanie takich słów jak Mirkwood. Trochę za to boli odmienianie go przez polskie przypadki. Jak już używamy słowa Mirkwood zamiast "Mroczna Puszcza" to piszmy "w lesie Mirkwood", a nie "w Mirkwoodzie".
Drużyna: Wspólne zapoznanie się w komentarzach jest ok. Ale skoro MG oferuje, że może nas zapoznać w postaci fabularnego prologu, to ja jestem za tą opcją
Wszak kto zna naszą drużynę lepiej niż ten który przemordował się przez nasze karty?
Dałbym więc wolną rękę MG.