Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-01-2013, 16:19   #18
Zormar
 
Zormar's Avatar
 
Reputacja: 1 Zormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputację
Po głębszym namyśle, przy kilku kuflach wyśmienitego trunku zgodzę się z MrKroffinem, wystarczyły by postacie tak z 5-7 poziomem, bo w tej formie jaka jest obecnie, to by wyglądało tak: Idzie se nasza 11- poziomowa postać wyekwipowana w zbroje ze smoczych łusek, czy tam jeszcze czegoś innego. Widzi bandytę, który na niego szarżuje, a nasza postać tylko chwyci za rękojeść miecza, a bandyta leży. Dlatego też postacie są zbyt potężne, bo co to za przyjemność, gdy gra się postacią tak mocną, że ogry uciekają na sam nasz widok. Jaka w tym przyjemność? Dajmy inny przykład. Po wygranej bitwie nasi herosi jak gdyby nigdy nic idą se dalej, bo i tak nic porównywalnego, do tego co oni mają, nie znajdą, bo chyba przeciętny żołnierz nie ma Pałasza +5 "Iskra" z BG, więc nie ma sensu nawet przeglądać ciał, gdyż i tak nic się tam nie znajdzie, co znowu odejmuje pewną istotną rzecz, jaką jest dajmy na to kłótnia dwóch wojów o to, kto ma wziąć miecz+1 z pokonanego bossa. Czegoś takiego nie będzie, bo po co im taki miecz, skoro maja swój o wiele lepszy? To psuje całą ciekawość, co ten gościu miał, że nas tak prał. Sesja ma przede wszystkim dać frajdę i miło spędzać czas na czytaniu postów ze śmieszą kłótnią kapłana z magiem, o to powinno chodzić w sesji.

Swego zapisu nie wycofuję, bo o sesję w zapomnianych krainach trudniej niż o cytryny na na biegunie południowym, ale muszę go bardzo przemyśleć.

PS. Nie chcę nikogo zniechęcić do sesji, tylko przedstawić swoje zdanie względem pozycji startowej naszych postaci.
 
Zormar jest offline