Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-01-2013, 11:43   #14
Someirhle
 
Someirhle's Avatar
 
Reputacja: 1 Someirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputację
- Nikogo - rzekł głośno Johann, wychodząc z zarośli - Mieli rannego, widać że kogoś ciągnęli... Troskliwce. -
Mijając dziewczę burknął niepewnie - No, wszystko będzie dobrze, nie? -
Przeszedł się jeszcze zobaczyć rannych, ale niewiele mógł pomóc, w sumie tylko jeden jeszcze dychał, a i to chyba niedługo. Niespecjalnie chciał się przyglądać jak umiera, więc znalazł sobie lepsze zajęcie - trzeba było jakoś pozbyć się zagradzających drogę pni, z takim ładunkiem nie przejadą przecie na przełaj. Mieli do dyspozycji dwa konie, więc nie powinno być jakoś specjalnie trudno, zresztą zawsze może pogonić do roboty któregoś z towarzyszy, sam tyrać nie musi i nie będzie.

- Jeden bełt trafiony, reszta jak szynki oprawiona, dziewka cała i takiego czegoś nie zoczyć... Toć jakieś wypierdki z lasu, psiego gówna nie warte, dziewice bandyckie niechędożone. Że niby dalej siedzą? A po czemu? Może jeszcze drugą wycinkę szykują? Nie, raczej nie. -
 
__________________
Cogito ergo argh...!

Ostatnio edytowane przez Someirhle : 25-01-2013 o 11:54.
Someirhle jest offline