A teraz zawarli gęby i nic nie piszą. Z wami to się nie da utrafić.
Ktoś jeszcze wziął powożenie i/lub opiekę nad zwierzętami, czy też zostałem Wielkim Naczelnym Drużynowym Generalissimusem-Woźnicą z mianowania?
To czekamy tylko na Romana, czy ten niziołek Dominika też jest jeszcze w kolejce? Muszę przyznać że wolałbym jednak mniej liczną drużynę, gra wtedy sprawniej idzie i tworzy się bardziej zgrana ekipa, a nie jak choćby w koronie, gdzie każdy łazi w swoją stronę, a ja sam nie dosyć że średnio kojarzę niektóre postaci, to wręcz mylą mi się ich imiona i profesje.
__________________ Cogito ergo argh...!
Ostatnio edytowane przez Someirhle : 25-01-2013 o 20:00.
|