Th'amar obserwuje githyanki i czeka na rozwój wydarzeń. Dopóki znajdujemy się w Limbo, jest gotowa (w zależności od sytuacji) formować ten cały karach, który lata dookoła, rzucić się do walki albo nawet wyskoczyć za burtę, ale moigno nie odda. ;]
(W każdym razie i tak nie będzie to potrzebne, bo Zarif wygra. :p)
Ostatnio edytowane przez black_cape : 30-01-2013 o 19:26.
|