Ja zaczynałem w Kryształy Czasu. Dawno temu. To były fajne czasy, gdzie grało się trzy razy w tygodniu, kserowało się wszystko co wpadło w ręce i słuchało się Artura S. jak wyrocznię. Obecnie już ponad 10 latek nie grałem w KCety, ale wspomnienia pozostaną.
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |