Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-02-2013, 19:07   #143
SyskaXIII
 
SyskaXIII's Avatar
 
Reputacja: 1 SyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnie
Seoth skończył już swoją walkę i czekał aż jego krasnoludzki przyjaciel skończy się bawić z wilkiem. Podszedł do niego, kopnął truchło wilka i splunął na nie.

- Dobra robota przyjacielu, czas pomóc pozostałym.

Gdy dotarli do pozostałej dwójki spojrzał na związanego więźnia.

- To przez ciebie mój koń został poparzony ? Masz szczęście, że jeszcze się nam przydasz. po tych słowach kopnął go najmocniej jak potrafił w brzuch.

- Dobra, przyjaciele, idziemy. Nie wysłałem Smutha do reszty, tutaj był zbyt niepewny grunt dla niego. Wszyscy już na pewno czekają na nas z ciepłą strawą.
 
__________________
"Widzieliście go ? Rycerz chędożony! Herbowy! trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!"
SyskaXIII jest offline