Niestety. Już Tadeusowi się żaliłem że nie mogę się dostać do KP, pamiętasz? Pod tym względem absolutna mogiła. A co, przewidujesz opór kapłanów?
Nawet nie pamiętam, a ciężko mi się sprawdza - dlaczego dopiero popołudniem? Nie to, żeby to był zarzut, ale dobrze by było sobie przypomnieć. Dawno to było.
__________________ Cogito ergo argh...! |