Ciemność absolutna, tyle o ile. Jest naprawdę ciemno. Co odważniejsi klubowicze oświetlają sobie drogę telefonami. Ci są jednak rzadkością, bo większość woli się nie wychylać.
Rozbłyski są więc pojedyncze i raczej słabe. Nikt nie odważył się na odpalenie latarki w telefonie. Wszyscy zdają sobie sprawę, że ta awaria nie jest przypadkowa.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman |