Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-02-2013, 17:09   #25
Komtur
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
Gaston skrył się we wnęce i przylgnął do ściany niczym pijawka do ludzkiej skóry. W takiej to właśnie, wyprężonej i niewygodnej pozycji próbował naciągnąć kuszę gdy zdał sobie sprawę, że na dachu skrada się ktoś kto do do bandy "Kosego" Jona nie należał. Inni możliwe, że gdyby patrzyli w tym kierunku zobaczyliby niewyraźny cień, ale "Przypalanka" nie był innymi i w nocy widział niczym kot. W postaci która właśnie zajmowała pozycję strzelecką na dachu, Gaston rozpoznał nie kogo innego jak niziołka "Kuleczkę", zastępcę "Brudnego". Szmugler tylko przez sekundę zastanawiał się czemu kurdupel mierzy ze swej kulkowej kuszy nie do nich, ale do ludzi Jona. Wszystko stało się jasne "Brudny" korzystając z zamieszania postanowił wyrównać rachunki, a wykończenie grupy "Kosego" spadłoby na teoretycznie martwe już głowy chłopców "Rudego". Gaston wszystko to skalkulował w jednej chwili i tylko czekał aż usłyszy świstanie bełtów.

No i doczekał się, kusze zagrały, a zawtórowały im jęki i przekleństwa bandy Jona.

- Chodu! - krzyknął do kumpli i wybiegł z wnęki, pędząc na złamanie karku w kierunku ich własnego rewiru.



rzuty: 14, 73, 43
 
Komtur jest offline