Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-02-2005, 09:39   #89
Van
 
Van's Avatar
 
Reputacja: 1 Van ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputację
-A więc wyruszamy do fortu, wpierw jednak przeszukajmy obóz tych śmieci-powidział Mezon.
W obozie nie było nic ciekawego, znaleźliście zaledwie kilka zardzewiałych mieczy i to wszystko. Szliście do fortu niecałą godzinę. Był on ogromny, potężne kamienne mury otaczały go ze wszystkich stron. Setki żołnierzy na murach. Byli tam ludzie, elfy, krasnoludy i wiele innych ras które nienawidzą orków. Wpuszczono was od razu ponieważ strażnicy poznali Herlada i Mezona.
- No wszędzie sobrze ale w forcie najlepiej. O witaj Zainie. To jest drużyna która pozosała z oddziału który zmierzał do fortu. Ale mam jeszcze dobrą wiadomość.-powiedział Herlad
-Dobrza opowiesz mi za chwilę. Mezonie chodź razem z nami a wy wojownicy rozgoście się tu jak u siebie w mmieście. Karczma jest niedaleko a i kuźnie znajdziecie i płatnerza a wogóle wszystko co potrzebujecie- rzekła Zain uśmechając się do was.
Wszyscy trzej poszli a wy zostaliście sami w na środku wielkiej ścieżki prowadzącej do wielkiego budynku, prawdopodobnie mieszkania władcy.Oczywiście orka krasnoludy wzięły razem ze sobą
 
Van jest offline