Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-02-2013, 09:53   #26
valtharys
 
valtharys's Avatar
 
Reputacja: 1 valtharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputację
- Kurwa daliśmy się podejść jak małe dzieci - syknął Rzeźnik

Reinhard rozejrzał się dookoła czekając co mądrego wymyślą jego koledzy. Skurwiele, kusze a w ręcz zabawić się to nie łaska. No cóż, zmarszczył brwi i zaczął myśleć. Oj nie zdarzało się to zbyt często, bo wolał przekonywać siłą swoich pięści do swoich argumentów. Przywarł do muru i czekał. W dłoni pojawił mu się miecz i nóż. Chuj, jak będzie trzeba wyrżnie sobie drogę do wolności, a tego skurwiela pokroi na kawałki.

- Bruno, a Ty jak zawsze chowasz się bo twarzą w twarz nie masz jaj by wyjść jak prawdziwy mężczyzna. Prawdziwa suka Jona z ciebie. Dupę pewnie też mu podcierasz... - próbował sprowokować buraka Rzeźnik

rzuty: 46, 24, 01
 
__________________
Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-)
valtharys jest offline