- Wy suki! Szmaty pierdolone! Puszczalskie frędzle! Popierdolone orcze odchody! - Zaczął wykrzykiwać wiązankę Małolat wijący się z bólu. - To kurwa twoja wina przypalanka! Jak to wszystko się skończy to wyśle cie do zamtuzu zarabiać na moje leczenie! Byś poczekał przynajmniej aż odejdziemy od chaty tego idioty a nie... To twoja wina, że z nogi wystaje mi bełt. Dajcie mi tutaj tego co strzelił, zaraz mu łeb urwe do kurwy nędzy!
Brick schował się za skrzyniami chroniąc się przed innymi strzałami i szukał sposobu na przeżycie tej napaści. Nie chciał umierać tak młodo, zwłaszcza, że jeszcze wiele dziewcząt było, które mógłby zaspokoić i wiele idiotów, których mógłby okantować.
46,10,34
__________________ "Widzieliście go ? Rycerz chędożony! Herbowy! trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!"
Ostatnio edytowane przez SyskaXIII : 09-02-2013 o 22:37.
|