No dobra...teraz tylko przelejemy to co było w baku tego motorka do kanistra- takie zapasy mogą być przydatne-podchodzę z kanistrem do motoru z zamiarem spuszczenia z niego paliwa. Lepiej szybko ruszajmy tam gdzie mamy dojechać... niepodoba mi się to wszystko, ale lepiej będzie mieć jakiś cel, niż jeździć bez sensu po pustyni... pozatym na pewno niedługo zjawią się tutaj gangersi.-jeśli udało mi się przelać paliwo z motoru do kanistra, chowam ten kanister za siedzeniem kierowcy. Zabieram tylko jeszcze jakiś karabin...może winchestera jeśli jest jakiś tutaj w dobrym stanie. Szukam też aminicji do niego. |