Hehe, nie po prostu mi rodzina wraca na mieszkanie... Brat, matka i ojczym. Zatem aby nie rozkwasić głowy na swojej pięknej, zielonej ścianie postanowiłem zrobić sobie wieczór za domem.
Wyrozumiałości trochę, delirka zaraz... Dżizas, urlop dostałem wczoraj, chyba trochę mogę!