Niestety, ale mój dresiarz-kieszonkowiec z warszawskiej Pragi przegrał z grypą. Sesję jednak będę obserwować, bo ciekaw jestem co Gamera i wybrańcy wymyślą.
Edit: karta jednak poszła [23:59!!!]
Widzę, że rekrutacja Gamery bije wszelkie grypy i magisterki