Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-03-2013, 16:10   #3
deMaus
 
deMaus's Avatar
 
Reputacja: 1 deMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumny
Sesje SavageWorlds zakładają epickość dokonań podejmowanych i nie trudno tam o "przekoksa".

Dla mnie najciekawsza jest tam możliwość stworzenia postaci znającej się na magii/psionice i walcząca. Nadzwyczajna moc na k10 i walka lub strzelanie na k10. Do tego dobre przewagi i ekwipunek, a postać jest praktycznie nie do pokonania.



Osobiście wolę stosować (moje nazewnictwo) Fabularny powergaming, tz. stworzyć logiczne uzasadnienia dla bonusu mechanicznego.

Za przykład niech posłuży walka z "Tajemnic SaintLouis" Po aktywacji mieczy laserowych (pasywny bonus +8 dmg) jestem w stanie zabić tylko trafiając. Że mam dwa miecze i możliwość teleportacji (at will, w dowolne miejsce w zasięgu), byłbym w stanie teoretycznie zdjąć 6 przeciwników na rundę.
 
deMaus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem