Pozwolę sobie na krótkie podsumowanie dla debili, bo się kilku tu wypowiedziało:
Hyde park: forum dla swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa (pod warunkiem nieobrażania królowej)
Opis naszego działu hyde park: "Wejdź i rozluźnij się... Rozmowy o wszystkim. To tutaj mogą mieć miejsce wszelkie dyskusje „off-topic”." Offtopic: (w skrócie OT; ang. nie na temat) - używane powszechnie na stronach internetowych, forach dyskusyjnych, IRC-u etc. określenie tekstu, który nie jest zgodny z narzuconym uprzednio tematem rozmowy.
Zatem do jasnej cholery co tam robi wpis ... człowieka, który jakoś inaczej owe 2 do 2 dodaje:
cyt.:
Cytat:
EDIT: Po raz kolejny proszę o skończenie odbiegania od tematu i szydzenia z niego.
Szarlej
|
Armiel: tak na zakończenie, bo wielu w tym i Tobie i mnie się mielić pewnie nie chce. Regulamin nie zastąpi rozumu.
Choć wielu wyniesionych tak działa i co gorsza wydaje się, że tak jest w istocie.
Prawo bywa ułomne, trza zeń mądry użytek robić.
Pozdrawiam
zniesmaczony dwoma poprzednio wypowiadającymi się klalkierami
b
.