Ereszamagi tak, jak pisałem w poście opisując drugie pomieszczenie wygląda to tak, jakby druga grupa dostała jakiegoś amoku i albo zaatakowała się nawzajem lub wszyscy oszaleli i dokonali brutalnych aktów samookaleczenia.
Rany zadane są gołymi rękami, paznokciami, zębami.
Someirhle avek nie jest konieczny, ale pomaga identyfikować postać szybciej niż imię. Co do mapki, to wkleję ją i tutaj i w pierwszym poście, by nie trzeba było szukać.
Kantyczka dzięki za info. Uznajemy, że tej postaci nigdy nie było. Po pierwsze taką mam praktykę, a po drugie to dopiero początek i postać nie miała szansy jeszcze zaistnieć, więc nikt nie zauważy różnicy.