Yup, Keva może się wyślizgnąć przez wentylację i farra jej to pokazała.
Też jest możliwość by pomiędzy załadunkiem i odlotem "załatwić stare sprawy", jeśli Keva ma coś takiego w mieście.
(tzw scena parzenia herbaty/koloru)
Też chciałbym napisać posta (niezależnie od twojego) z opisem kto tak właściwie z nami leci. Ale to chyba w czwartek powinienem. (możesz pisać wcześniej) |