Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-03-2013, 14:00   #107
Szamexus
 
Szamexus's Avatar
 
Reputacja: 1 Szamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znany
Zygmunt poczuł ścisk w klatce piersiowej ... Jak to zniknęła, jak to przepadła? To niemożliwe ... Myśli w głowie nie dawały mu spokoju ... ale rozum wiedział, że to możliwe ...
-Trzeba ją odnaleźć. Rzekł na słowa dowódcy, że Tunia zniknęła ... ale chyba zbyt cicho, chyba to były słowa słyszane tylko jego uszom ...

Przeżywał to bardzo, czuł się winny .. a jednocześnie tak bezradny. Sam nic nie zrobi, a na tą chwilę nie widać było woli "góry" na intensywne poszukiwania Tuni. Coś co nie dawało mu spokoju, jednocześnie dawało ... nadzieję- to nie najlepsze słowo, to fakt kluczyków. Sprawa kluczyków które miał w kieszeni. Wobec wszystkich irracjonalnych wydarzeń ostatnich dni, gdzieś głęboko tliła się nadzieja na równie irracjonalne wytłumaczenie zniknięcia samochodu i Natalii.

Przed przerzutem do lasu, postanowił jeszcze skontaktować się z Martyną. Chciał jej opowiedzieć o zniknięciu Tuni, o zmartwychwstaniu znanego im obojgu SSmana. Po prostu chciał się podzielić tym co nie do końca rozumiał ...
 
__________________
Pro 3:3 bt "(3) Niech miłość i wierność cię strzeże; przymocuj je sobie do szyi, na tablicy serca je zapisz"
Szamexus jest offline