Skoro już rozmawiamy o pogodzie, a to jest offtop w offtopie to powiem tak, że z broni siecznej zawsze największe wrażenie robiły na mnie topory krasnoludów.
Nie mam też nic przeciwko krasnoludzkim opadom. Ostatnio po krasnoludzku padało w Czelabińsku. To był "deszcz kuźni" bo potem, jak wiadomo, z serc spadających gwiazd robi się najlepsze topory krasnoludzkie. Jedyną broń, która potrafi zabić Władcę Ciemności w większości opanowanych przez Ciemność światach.
Wiem. Miałem już nie pisać w tym wątku, ale jakoś tak temat zaczął się robić fajny.
No. I wracając do tematu głównego: offtopu w offtopie.
Wszystkiego najlepszego wszystkim Paniom.