- Może warto byłoby jednak ich wyciągnąć. Wyglądają... Wartościowo. - wciąż nie miał ochoty się tym zajmować osobiście, zamachał jednak w odpowiedzi wyspiarzom.
Chyba, że pozostali zamierzali wciąż tak stać i się gapić, wtedy niechętnie sam skorzysta z łódki i postara się jakoś dotrzeć na wysepkę.
__________________ Cogito ergo argh...! |